Zapraszamy na kolejne spotkanie, tym razem opowiadać będzie Tomek!
Kiedy? Czwartek 30.05, godz. 19 Dreptakówka
( pok. 238a WIL PW).
Miałbym ochotę napisać, że w Alpach Julijskich byłem ze sto razy, ale to – oczywiście i niestety – nieprawda. Z drugiej strony spędziłem tam już tyle czasu, byłem tyle razy, że nie potrafię powiedzieć, który raz tam za chwilę będę: dwudziesty piąty? Trzydziesty? Zwiedziłem większość tamtejszych szczytów, wiele z nich – wielokrotnie, wspinałem się na wielu tamtejszych ścianach. Zwykle, gdy stamtąd wyjeżdżam, myślę – to ostatni raz, nie mam po co tu wracać. A jednak, gdy jestem już w Polsce, zaczynam tęsknić za tymi kameralnymi górami, pełnymi słońca, lśniącej skały, niebotycznych ścian.
Podczas spotkania postaram się powiedzieć, dlaczego to pasmo, leżące na pograniczu słoweńsko-włoskim, działa na mnie jak magnes. Opowiem, które zakątki są warte zwiedzenia. Czy na Triglav, najwyższy szczyt, warto wejść? A jak tak, którędy najlepiej? Gdzie znajdzie fajne cele osoba jadąca tam po raz pierwszy w Alpy? Czy są tam ciekawe via ferraty? Jakie doświadczenie jest na nich potrzebne? Gdzie i jakie znajdzie cele wspinacz – początkujący albo ten z większym doświadczeniem i ambicjami?
Zapraszam!– Tomek
